Z przyjemnością odpowiedziałam na propozycję Ani z Wyszydełkowana.pl, żeby podzielić się z Wami moimi
wrażeniami na temat ulubionych włóczek i kordonków. Dla mnie wybór nie był
trudny, dziergam z nich najczęściej i jestem zadowolona z efektu
końcowego. Może znajdziecie na niej
jakąś swoją ulubioną :).
Oto ona, lista Top 5 wg. Szydełkowej pasji Kaśki:
1. Kordonek Maxi
Produkt
turecki, 100% egipska bawełna merceryzowana, w motkach 100g znajduje się 565 mb
nitki, producent sugeruje szydełko 1,5 mm, a druty 2 - 2,5 mm. Cena od 13,50 zł.
Bardzo popularny kordonek, bardzo
dobrej jakości, wspaniały materiał na wszelkiego rodzaju serwety, firany,
ozdoby świąteczne. Nitka jest dobrze
skręcona, nie rozdwaja się, ładnie suwa się po szydełku. Bardzo dobrze się
usztywnia zwykłym krochmalem. Robótka nie traci swojego kształtu po praniu,
wystarczy wyprasować. Występuje w trzech wariantach – jednobarwnej, cieniowanej
oraz z metalizowaną nitką co daje nam dużo możliwości jego zastosowania. Bardzo
wydajny.
2. Włóczka Alize Diva
Produkt
turecki, 100% mikrofibra, w motku 100g znajduje się 350 mb nitki, producent
sugeruje szydełko 1– 3 mm, a druty 2,5 –
3,5 mm. Cena od 9 zł.
Niezwykle przyjemna w dotyku, cienka włóczka,
z delikatnym połyskiem, w przyjemnych, żywych kolorach. Nadaje się praktycznie
do wszystkiego – bluzki, chusty, poduszki, podkładki czy łapki do garnków. Nie
mechaci się, szybko schnie, nie gniecie się. Występuje w szerokiej gamie
kolorystycznej. Ciekawe efekty uzyskuje się przy zastosowaniu włóczki w wersji
batik, gdzie często zestawione są ze sobą kontrastowe kolory.
3. Włóczka Himalaya Dolphin Baby
Produkt
turecki, 100% poliester, w motku 100g znajduje się 120 mb włóczki, producent
sugeruje szydełko 4,5 mm, a druty 6,5 mm. Cena od 13,50 zł.
Wspaniała włóczka na amigurumi, ale
również na kocyki czy czapki dla dzieci. Gruba, o ciekawej fakturze, dająca
efekt „pluszakowatości”. Przyjemna w dzierganiu, trochę kłopotliwa w pruciu a
przede wszystkim przy zszywaniu. Zdarza się, że podczas pracy drobne niteczki z których składa
się nitka wypadają z osnowy. Ale powstałe z niej wyroby są puszyste, delikatne
i bardzo przyjemne. Wybór kolorów jest spory, w większości są to odcienie
pastelowe. Występuje również w wersji melanżowej pod nazwą Dolphin Baby Colors.
4. Kordonek nowosolski
Producent
polski, 100% poliester, w zależności od grubości kordonka w motkach 100g
znajduje się 1200 – 600 mb, a w motkach 350g 300 mb nitki. Cena od 7,50 zł.
Wyglądem przypomina bawełnę, ma
delikatne włoski, jest miła w dotyku. Nadaje się na serwety, podkładki, firany,
ozdoby świąteczne a nawet bluzki. Nitka jest dobrze skręcona chociaż czasami
potrafi się rozdwajać, niestety krochmalenie „na sztywno” ozdób choinkowych
trzeba 2-3 razy powtarzać w celu uzyskania żądanego efektu. Po praniu robótka
traci trochę kształt. Występuje w czterech grubościach, w bogatej gamie
kolorystycznej, część kolorów ma również swoje cieniowane odpowiedniki.
5. Kordonek Kaja
Producent
polski, 100% bawełna merceryzowana, w motkach 30g znajduje się 200 mb nitki,
producent sugeruje szydełko 1 mm, a druty 1,5 mm. Cena od 5 zł.
Bardzo dobrej jakości bawełniana
nitka, która nadaje się do wyrobu serwet, podkładek, biżuterii, firan czy ozdób
świątecznych. Przyjemna w dotyku, dobrze skręcona nitka z łatwością prowadzi
się po szydełku, nie rozdwaja się. Nie ma problemów z usztywnianiem krochmalem.
Jest bardzo wydajna, w przeliczeniu na motek 100g wychodzi 667 mb nitki.
Występuje w wielu kolorach, również w wersji cieniowanej.
Pozdrawiam serdecznie :).
Świetna recenzja :) Poznałam nowe ciekawe włóczki ,a z wymienionych używałam Alize i Kaja i też bym je zakwalifikowała do TOP , w szczególności Kaja :) uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Myślę, że Maxi to numer jeden wśród kordonków, nowosolskie też lubię, ale brak mi w nich tego ładnego połysku:). Kaja też fajna:) Dolphina nie miałam, mam odpowiednik i faktycznie strasznie miła;)
OdpowiedzUsuńJaki masz odpowiednik dolphin? Mi jeszcze nie wpadł w ręce :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że podzieliłaś się z nami swoimi top. Ja głównie robię z nowosolskich, a maxi leży. Teraz wróci do łask:)
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja! Ze szczególnymi zainteresowaniem przeczytałam Twoją opinię o kordonkach. Już wiem co wybierać następnym razem w pasmanterii :)))
OdpowiedzUsuń