Ponieważ wielkimi krokami nadchodzi koniec rewitalizacji mojego balkonu wpadłam na pomysł, żeby zrobić ładną serwetkę na stolik.
Serwetka nie miała być za duża, ale właśnie widzę, że do małych to ona należeć nie będzie, bo po zrobieniu ok 1/4 wzoru ma już jakieś 30 cm średnicy. Praca postępuje dosyć szybko, ale to dopiero początek, serwetka składa się z 86 okrążeń, a wiadomo - czym bliżej końca to idzie wolniej.
Serwetka nie miała być za duża, ale właśnie widzę, że do małych to ona należeć nie będzie, bo po zrobieniu ok 1/4 wzoru ma już jakieś 30 cm średnicy. Praca postępuje dosyć szybko, ale to dopiero początek, serwetka składa się z 86 okrążeń, a wiadomo - czym bliżej końca to idzie wolniej.
Co do koloru to wybrałam limonkę - piękną, soczystą zieleń, która przyciąga uwagę.
Mam nadzieję, że za jakiś czas będę mogła Wam zaprezentować moją nową serwetkę już na balkonie.
Mam nadzieję, że za jakiś czas będę mogła Wam zaprezentować moją nową serwetkę już na balkonie.
Komentarze
Prześlij komentarz