Jesień przyszła co widać nie tylko za oknem ale przede wszystkim na blogach i grupach facebookowych poświęconych szydełkowaniu. W ostatnich dniach królują tam przeróżne chusty, czapki i nie tylko.
Zachęcona i zauroczona tymi dziełami sama postanowiłam coś stworzyć. Dzięki koleżance zostałam właścicielką bardzo ciekawej włóczki ale niestety dopadło mnie zapalenie ucha i mówiąc szczerze nie mam ochoty nawet patrzeć na szydełko, a co dopiero coś dziergać.
Mam nadzieję, że nie pozwolę szydełku się za bardzo wynudzić i już niedługo powstanie nowy komplet.
Zanim to nastąpi pochwalę się ubiegłoroczną pracą.
Komplet powstał w oparciu o wzór z Małej Diany - Lubię szydełkować nr 5/2014 i składa się z czapki, szalika oraz rękawiczek. Rękawiczki robiłam pierwszy raz ale chyba się udały bo bardzo je lubię. W oryginale miały być mitenki, ale zrobiłam klasyczne łapki, takie jakie nosiłam jako dziecko, tylko bez sznurka ;).
Włóczka to turecka Baśka - 30% wełny i 70% akrylu, niestety nie pamiętam jaki kolor. Bardzo przyjemna w dzierganiu a co najważniejsze w noszeniu. Nie nosiłam go zbyt często, ale na tyle długo, żeby zauważyć, że nie mechaci się ani nie rozciąga. Pomimo ażurowego wzoru komplet jest wystarczająco ciepły.
Miłego weekendu.
Miłego weekendu.
Fajny komplet :)
OdpowiedzUsuńPiękny komplet, cudny kolor włóczki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, jeżeli chodzi o kolory to powinno Ci się spodobać to nad czym teraz tylko myślę, ale niedługo mam nadzieję, że zrobię :)
Usuńśliczny komplecik :)
OdpowiedzUsuńSuper konplet ;) Rekawiczki to dla mnie wyzwanie :D
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyszło, świetny wzór i kolorek :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny komplet:) Ciekawa jestem tej włóczki:)
OdpowiedzUsuńFantastycznie wygląda całość. Komplet miód malina :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny wzór i kolor :)
OdpowiedzUsuń