Niestety od tygodnia nie mam ochoty na szydełkowanie, a to za sprawą zapalenia zatok, które mnie zaatakowało. Nazbierało mi się kilka rzeczy, które zrobiłam wcześniej i mogłabym Wam pokazać, ale niestety nie są wykrochmalone (pewnie minie trochę czasu zanim to zrobię :( ).
Dlatego postanowiłam zrobić coś o czym myślałam już od dłuższego czasu - wprowadzić na blogu nowy dział. Oprócz szydełkowania mam również inne pasje, którymi chciałabym się podzielić.
Jedną z nich są podróże.
Będąc w Turcji, w krainie niesamowitych formacji skalnych - Kapadocji, w kilku miejscach widziałam drzewa ozdobione szklanymi wisiorami.
Jest to popularne w Turcji - oko proroka - amulet, który ma za zadanie bronić przed złym wzrokiem.
Najczęściej mają okrągły kształt, jeżeli chodzi o wymiar to widziałam rożne od 0,5 cm do 25 cm. Można je nosić przy sobie, ale widziałam również, że taki amulet wisiał nad drzwiami wejściowymi do domu.
Oprócz drzewa ubranego w "oko" spotkałam też ubrane w takie "bombki".
Jestem ciekawa czy podoba się Wam taki wpis. Proszę o opinie...
Pozdrawiam ;)
Ładne, mam takie oko - dostałam od przyjaciółki jak wróciła z Grecji. A co do zatok to też się z nimi męczę :(
OdpowiedzUsuńPozdrowienia !!!
Wygląda na to że wirusy rozpanoszyły się na całego:)
OdpowiedzUsuńNiestety jesienna plucha ...
OdpowiedzUsuńKasiu wracaj do zdrowia:) A te szklane ozdoby są piękne!:)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
OdpowiedzUsuńPodróże zawsze są pasjonujące :) Oko proroka kiedyś dostałam w formie breloczka, piękne jest moim zdaniem.
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i komentarz - efektu końcowego też jestem ciekawa. Przede wszystkim dlatego, czy nada się do noszenia ;)
Pozdrawiam i zdrowia życzę
Podoba mi się taka seria na blogu :) Fajnie się czegoś dowiedzieć o innych miejscach. Fajne te oko proroka :)
OdpowiedzUsuńZdrówka!
OdpowiedzUsuńTo nie są bombki, tylko inna forma amuletów chroniących przed złym okiem. Okrągłe tak samo jak oko proroka; wywodzą się jeszcze zza czasów, kiedy Turcy wyznawali szamanizm.
OdpowiedzUsuń