Choinkowe szaleństwo

Po ponad tygodniu przerwy w szydełkowaniu ozdób choinkowych, spowodowanej niestety chorobą, wróciłam i wpadłam z kretesem ...
A to wszystko przez ten wzór.


Kilka lat temu zrobiłam małą armię dzwonków i aniołków, w ubiegłym roku podobną armię gwiazdek oraz kilka bombek, dlatego w tym roku skupiłam się głównie na bombkach, płaskich aniołkach i choinkach.
Mam również inny wzór na płaskie drzewko, które robiłam rok temu i dlatego postanowiłam wypróbować powyższy. I jak zaczęłam, tak powstał mały zagajnik ;). 


Jak widać wzór można dostosować do swoich potrzeb. Oryginalna wielkość czyli wszystkie 21 okrążeń dało drzewko o wysokości 17,5 cm. Jak dla mnie troszkę duże i dlatego następne zakończyłam na 10 okrążeniu + 2 okrążenia na pieniek i tak powstała średnia choinka o wysokości 11 cm. Najmniejsza to 8 + 2 okrążenia czyli 8,5 cm wysokości.


Bardzo przyjemnie się dzierga te ozdóbki, dosłownie 10 - 15 minut i jest średnie drzewko. 


Oczywiście wszystkie choinki oprócz złotej, która wykonana jest z Maxi, zrobiłam z kordonka nowosolskiego w kolorach - białym, zielonym melanżu, umbrze i czerwieni. Jak do tej pory zrobiłam 13 sztuk. A to pewnie jeszcze nie koniec ...


Komentarze

  1. No, to się nazywa ciąg szydełkowy ^ ^ Śliczne są! (sama spróbuję!)

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczne ;) Mnie się w tym roku praktycznie nie chce robić ozdób, może koło połowy grudnia mnie najdzie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne choineczki:) Może skorzystam ze wzoru jak starczy mi czasu:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję ;). Czekam na Wasze choinki, naprawdę szybko się robią. A zatem - do dzieła ;).

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepiękne! Będę musiała wypróbować!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale świetne! Super by też wyglądały, gdyby je połączyć i zrobić girlandę! :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz