Jakieś dwa lata temu dostałam od sąsiadki trzy motki włóczki Merina w kolorze granatowym. Nie miałam na nią pomysłu bo 30 dag na wiele nie starczy a do tego 70% składu to wełna, pozostałe elana. I tak sobie leżała w szufladzie, aż niedawno na blogu Szydełko i spółka z o.o. zwróciłam uwagę na bardzo fajny wzór na chustę. I tak oto powstała moja druga w życiu chusta ;)
Wzór jest bardzo prosty, a włóczka okazała się bardzo przyjemna w pracy. Chusta jest całkiem spora ma 150 cm na 75 cm. Wykorzystałam całe 30 dag, został tylko malutki kłębuszek nitki, dlatego nie mogłam obrobić całej chusty a tylko dwa krótsze boki.
Jestem bardzo zadowolona z efektu końcowego. Szczególnie ciekawie prezentuje się na jasnym tle.
A Wam jak się podoba?
Chusta jest obłędna, mój ulubiony kolor i wzorek! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWygląda naprawdę ślicznie! Bardzo ładnie z bliska prezentuje się się ta włóczka;)
OdpowiedzUsuńSuper :) brawo :) robi niesamowite wrażenie.Jest delikatna (wzór) a równocześnie zdecydowana (kolor) ps. cieszę się,że coś z mojego bloga się przydało ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna !
OdpowiedzUsuńPiękna! A ten kolor dodaje jej klasy i elegancji!
OdpowiedzUsuńBardzo ładna :)
OdpowiedzUsuń