Opierałam się bardzo długo, ale ostatecznie poddałam się wirusowi, który od kilku miesięcy krąży na różnych grupach na fb ;).
Chusta wykonana jest z mojej ulubionej ostatnio włóczki Alize Diva Batik, kolor 4574. Jest to 100% mikrofibra, ale w dotyku przypomina nici jedwabne. Producent zaleca druty 2,5 - 3,5 lub szydełko 1 - 3. Ja użyłam szydełka 3,5 żeby chusta była trochę luźniejsza, mniej zbita. Zużyłam 3 motki po 350 m każdy.
Gdyby ktoś jeszcze nie posiadał schematu, oto on :).
Wzór jest bardzo prosty, nie wymaga specjalnych umiejętności, dzierga się szybko i przyjemnie. Bardzo podoba mi się ułożenie kolorów oraz delikatność włóczki. Również rozmiar jest dla mnie odpowiedni, 160 cm na 80 cm wystarczy żeby dobrze osłonić szyję przed zimnem i wiatrem.
Pozdrawiam i przesyłam dużo słońca :)
Piękna. Ta włoczka wydaje się być dla tej chusty stworzona. Rzeczywiście zarazliwy mocno ten wirus, chociaż sama jeszcze nie uległam :-)
OdpowiedzUsuńPiękna. Ta włoczka wydaje się być dla tej chusty stworzona. Rzeczywiście zarazliwy mocno ten wirus, chociaż sama jeszcze nie uległam :-)
OdpowiedzUsuńPiękne kolory i cudowny WIRUS :)pozdrawiam Iva
OdpowiedzUsuńSuper te kolorki się ulozyły. Śliczna :D Szkoda, że nie pokazałaś tej chusty na ludziu ;)
OdpowiedzUsuńWirus w pięknych kolorach! Super!
OdpowiedzUsuńLubię ten wzór :) Bardzo przyjemnie mi się go robi! Jest super prosty, jego tworzenie to prawdziwa medytacja dla mnie :) Też jestem w trakcie jeszcze jednej chusty, ale granatowego kolorku mi zabrakło więc na razie leży i czeka na lepsze czasy :) Pozdrawiam ciepło !
OdpowiedzUsuńŚliczny wirus, bardzo ładna włóczka, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCudowna :)
OdpowiedzUsuńKolory ułożyły się idealnie! Łanie Ci wyszedł ten wirusek :)
OdpowiedzUsuńCudowna chusta.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńCudowna chusta.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńZawsze się będę zachwycać Virusem ;) a tu w szczególności - kolorki super :)
OdpowiedzUsuńTo faktycznie jest Virus, bo mnie też w końcu dopadł :) A także opierałam się mu dłuuuugo :) Powoli sobie dłubię własnego.
OdpowiedzUsuńTwoja chusta jest piękna! Świetny efekt dała ta włóczka cieniowana. Opiszesz wrażenia z użytkowania chusty? Z mikrofibry to chyba raczej taka wiosenno-letnia będzie?
Chwilowo wrażeń nie mam żadnych, bo jak zauważyłaś jest to chusta bardziej na wiosnę, nie mam nawet zimowej kurtki do której by pasowała. Czekam, aż będę mogła ją założyć do beżowej ramoneski. Oby do wiosny :).
UsuńPiękna jest, to zestawienie kolorów super. Lubię brąz z czerwonym, tak ni to elegancko, ni to na luzie, ale niebanalnie. Fajne w tych chustach jest to, że jeden wzór, a każda jest niepowtarzalna.
OdpowiedzUsuńCudowna. Mam w planach wirusa z Angora Active Yarnartu, za którą zabiorę się lada dzień i szczerze nie mogę się doczekać efektu :)
OdpowiedzUsuńPiekna! Włóczka idealnie się rozłożyła. Jestem zachwycona!
OdpowiedzUsuń