... ale tym razem nie dla mnie :). Koleżanka poprosiła mnie o zrobienie kilku w kolorze białym oraz czerwonym. Wybrała wzór, który uważam za najładniejszy.
Zrobienie takiej gwiazdki jest mniej skomplikowane niż to w pierwszej chwili wygląda. Trochę gorzej z napinaniem, ale ich uroda wynagradza włożony w ich wykonanie wysiłek. Białe zrobiłam z kordonka nowosolskiego a czerwone z Kaja 15, wszystkie szydełkiem 1,75. Wyszły całkiem duże, mają ponad 10 cm średnicy.
Niestety zdjęcia nie są najlepsze i nie oddają właściwie ich uroku, ale przy tej pogodzie i szybko zapadających ciemnościach jest trudno zrobić dobre zdjęcie. Aby do wiosny ... .
Pozdrawiam wieczorową porą :)
Rzeczywiście bardzo ładny wzór !!! Niezwykłe !!!
OdpowiedzUsuńSzalejesz z ozdobami, aż normalnie mi wstyd - bo moje leżą od tygodni, nawet nitek nie pochowałam :/
OdpowiedzUsuńCudnie wyszły, wzór faktycznie uroczy ale też dość pracochłonny.
Tylko tak wygląda bo ma sporo pikotków, ale robi się szybko i przyjemnie :).
UsuńSliczne gwiazdki, wzór rzeczywiście świetny, chyba go wcześniej nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńPiękne gwiazdki! Na pewno będą służyły wiele lat :)
OdpowiedzUsuń