Niektórzy twierdzą, że w pewnym wieku nie wypada nosić czapek z pomponem. Ja na przekór temu twierdzeniu właśnie sobie taką zrobiłam i od świąt nie mogę się z nią rozstać. Stała się moją ulubioną :).
Wykonana jest z bardzo ładnej włóczki Yarn Art Gold, która składa się w 92% z akrylu i w 8% z metalizowanego poliestru. Jest dosyć cienka (400 m w 100 g motku), dlatego czapkę zrobiłam podwójną nitką. Wyjątkowo sięgnęłam po druty i ścieg francuski czyli najprostszy z możliwych.
Sam kształt też nie jest skomplikowany, zwykły prostokąt, zszyty wzdłuż długiego boku i ściągnięty na jednym z krótszych. Ponieważ czapka jest bardzo prosta w formie dla ozdoby przyszyłam futrzany pompon, który kupiłam w pasmanterii.
I tak powstała ciepła i twarzowa czapka z pomponem :D.
Nie opowiadałam Wam jeszcze ale przed Bożym Narodzeniem brałam udział w mikołajkowej wymiance w jednej z grup na FB. W wyniku losowania moim Mikołajem została Paulina od której otrzymałam taki oto wspaniały prezent (jednym z jego elementów była właśnie w/w włóczka).
Nitka okazała się być niezwykle wydajna i właśnie powstaje z niej kolejny udzierg na drutach. Mam nadzieję, że już niedługo będę mogła się Wam nim pochwalić :).
Przesyłam dużo ciepła w to chłodne popołudnie :).
Kasia
Super czapa !!!
OdpowiedzUsuńCzapka super :) ja też noszę czapkę z pomponem i to różowym. I niech sobie mówią, że nie wypada :P
OdpowiedzUsuńCooooo? Ale zazdroszczę, moja wyszła taka sztywna, a Twoja wygląda na super-mięciutką i przytulaśną. Ech. Czyli YarnArt Gold mówisz..... ;)
OdpowiedzUsuńPS: ja też swojej zrobiłam pompon, o :)
Bardzo podoba mi się ta czapka i miałam nadzieję, że może jest na szydełko, ale niestety na drutach robić nie potrafię. Pompon jest świetny:) Ja sama chodzę w czapce z wielkim pomponem i nie uważam, że nie jest odpowiedni w jakimś wieku tylko trzeba dobrać dobry fason:) Ty taka młodziutka nad tą kwestią nie powinnaś się jeszcze zastanawiać;)
OdpowiedzUsuńŚliczna czapka. Ja uwielbiam czapki z różnymi pomponami i nie uważam że to obciach. Chodzę w tym co mi pasuje i mi się podoba, a na dokładkę musi być ciepła. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńA że tak się nieśmiało zapytam, w jakim wieku czapki z pomponem nie wypada nosić? ;) ja tam uważam, że dopiero w pewnym wieku się do czapek dorasta, a jak już zaczynamy je nosić, bo chcemy, to wypada każdą, którą uwielbiamy :D czapka jest piękna, taka prosta, a zarazem bardzo urokliwa :) a prezent wymiankowy cudowny :) widać, że Paulina ma dobry gust :D
OdpowiedzUsuńJaka śliczna czapeczka! Musze w końcu nauczyć się robić na drutach ☺
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Śliczna zwłaszcza w tym kolorze. Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńCudna ta włóczka, a czapka wyszła imponująca. Piękny projekt.
OdpowiedzUsuńAle piękna ta czapka! Uwielbiam takie proste ściegi, bo ogólnie jestem fanką minimalizmu i nie lubię nadmiaru ozdób :p Więc dla mnie idealna! <3
OdpowiedzUsuńPiękna czapka!!! Kasiu!
OdpowiedzUsuńBoska czapa :)
OdpowiedzUsuńAch dech zapiera! Slicznie ! Pozdrawiam cieplutko <3
OdpowiedzUsuńFajna czapa! Ja myślę nad czapką dla siebie... i pewnie skończy się zima a ja jeszcze nic nie wymyślę ;-)
OdpowiedzUsuń