Dzisiaj będzie krótko bo święta już coraz bliżej, a jeszcze wiele rzeczy mam do zrobienia :). Wczoraj, przy okazji świątecznego przyozdabiania domu, wpadły mi w ręce pisanki wykonane metodą siatkową. Zrobiłam je kilka lat temu z kordonka Maxi.
Jest to fajna alternatywa dla klasycznych, usztywnianych na balonie jajek. Wystarczyło je raz wykrochmalić a pomimo użytkowania oraz przechowywania przez wiele miesięcy w kartonie nie tracą swojego kształtu. Do tego nie zajmują dużo miejsca, a są spore - mają ok. 20 cm długości i 10 cm szerokości.
Jeżeli macie ochotę wydziergać podobne to znalazłam kilka wzorów. W tym roku będzie trudno zdążyć (chociaż dla chcącego ...), ale przecież za rok też będzie Wielkanoc.
Pozdrawiam, już trochę świątecznie :).
Kasia
Jak zwykle bardzo ładne !
OdpowiedzUsuńUrocze w swej prostocie 😊
OdpowiedzUsuńŚwietne kurczakowe pisanki :D ja mam aż dwa lata na dzierganie (Wielkanoc w przyszłym roku najprawdopodomniej będzie na wyjeździe ;)), więc myślę że mi się uda, bo naprawdę fajna alternatywa dla tradycyjnych jajek - i zdecydowanie bardziej mi się podoba, bo zabawa z balonami nie należy do moich ulubionych :D
OdpowiedzUsuńDo moich również, dlatego takie pisanki są idealne :).
UsuńWspaniałych świąt Kasiu!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :).
UsuńŚwietne fileciki z jajek... a w zasadzie filety jajeczne :) Bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńHa ha! Filety jajeczne ... świetne określenie i jakie adekwatne :D.
UsuńBardzo efektowne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietne jajeczka :)
OdpowiedzUsuńŚwietne pisanki:) Bardzo mi się podobają:)
OdpowiedzUsuń