Kilka dni temu zostałam poproszona o zrobienie kamizelki dla pluszowego misia :). Niby nic prostszego, ale niestety modela nie widziałam na oczy (jest bardzo przywiązany do swojej pani i nie opuszcza jej ani na chwilę), a na moje pytanie jaki jest duży pokazano mi taką około 45 - centymetrową odległość i to wszystko :(.
Doświadczenia z takimi małymi rzeczami nie mam, dlatego postanowiłam improwizować. Niejednego misia posiadałam (bardzo je lubię do dzisiaj), dlatego jakieś pojęcie o proporcjach miałam.
Ponieważ sprawa była pilna i nie było czasu na zakupy, sięgnęłam do moich zapasów po włóczkę Kotek w kolorze jeans. Niestety zdjęcia nie oddają właściwego koloru, w rzeczywistości jest dużo ciemniejszy (ach ta pogoda ...). Szydełko nr 5 i pojedyncze słupki pozwoliły w bardzo szybkim tempie zrobić misiową kamizelkę. Żeby nie była taka zwyczajna zrobiłam wykładany kołnierzyk.
Wiem, że nie jest to wielkie "dzieło", ale dobrze się bawiłam podczas dziergania :). A najważniejsze, że kamizelka pasuje, właścicielka misia jest zadowolona i podobno już się zastanawia co zamówić w następnej kolejności :).
Pozdrawiam!
Kasia
Wiem, że nie jest to wielkie "dzieło", ale dobrze się bawiłam podczas dziergania :). A najważniejsze, że kamizelka pasuje, właścicielka misia jest zadowolona i podobno już się zastanawia co zamówić w następnej kolejności :).
Pozdrawiam!
Kasia
Uwielbiam takie małe ubranka dla misiów i lalek :) Super !
OdpowiedzUsuńŚliczna kamizelka.Miałaś faktycznie wielkie wyzwanie zrobić taką kamizelkę. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMisiu na pewno będzie zadowolony! I ja też uważam, że misiom należą się ubranka <3
OdpowiedzUsuńBardzo fajna kamizelka dla misia, idealna na obecną pogodę :) Miś na pewno chętnie będzie ją nosił, a właścicielka z jeszcze większą chęcią będzie go w kamizelkę ubierać :)
OdpowiedzUsuńMisiowi też musi być ciepło:)
OdpowiedzUsuń