Akcja wspólnego dziergania chust na fanpage`u Podziergajmy wspólnie (o której już wcześniej wspominałam przy okazji prezentacji innych chust) trwa w najlepsze. Czerwcową chustą jest prostokątna Aliseda.
To już drug szal w naszej zabawie. Pierwszym była Darmuta, której mam zrobioną równo połowę, ale niestety reszta czeka na zbliżający się urlop. Mam nadzieję, że za jakiś czas będę mogła i nią się pochwalić.
Zgodnie z sugestią autorki wzoru - Yellow Mleczyk zrobiłam ją z mojej ulubionej lnianej włóczki czyli Lenki z Włóczek Warmii. Wybrałam kolor turkusowy, który kojarzy mi się z morzem i wakacjami. Druty 3,5 oraz 600 m nitki stworzyły szal o wymiarach 37 cm na 180 cm.
Jak widzicie, głównym atutem chusty jest bardzo prosty, mocno ażurowy, geometryczny wzór. Prosty a efektowny, ale też bardzo łatwy i przyjemny do robienia.
Ponieważ nitka jest woskowana (żeby nie rozdwajała się podczas pracy) jest sztywna i bardziej przypomina sznurek niż włóczkę. Dlatego gotowy wyrób , zgodnie z zaleceniami producenta, należy dobrze wymoczyć w wodzie o temperaturze 60 stopni. Nie mierzyłam, ale woda była na tyle gorąca, że trudno było mi włożyć do niej rękę. A i tak po pierwszym namoczeniu, które trwało dobrą godzinę (w czasie której dolewałam jeszcze wrzątku) wcale nitka nie nabrała miękkości. Proces powtórzyłam na drugi dzień i jest zdecydowanie lepiej. Teraz jest już delikatniejsza w dotyku i ładnie się układa.
Z przyjemnością czekam na kolejny miesiąc czyli nowy wzór. Właśnie się zastanawiam nad wyborem włóczki, pomysły są tylko muszę się zdecydować.
Pozdrawiam serdecznie!
Kasia
Bardzo ciekawy szal. Jest elegancki. Myślę, że pasowałby do sukni wieczorowej, długiej kreacji. Pięknie uzupełniłby . A wszystko dzięki temu, że wzór jest geometryczny. Przyznaję, że włóczka jest , dla mnie, sporą nowością. Nie widziałam takiej. Kolor jest super.
OdpowiedzUsuńŚwietny szal! Czekam co będzie dalej :) Buziaki!!!
OdpowiedzUsuńcudna! qrcze, że ja się do tych drutów przekonac nie mogę...
OdpowiedzUsuńA ja do haftu ... a tak mi się podoba :(.
UsuńSzal jest cudowny, można go nosić do każdej stylizacji i jest ponadczasowy, zawsze modny. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękny delikatny wzór faktycznie przywodzi na myśl świeżość morskiej bryzy😀
OdpowiedzUsuńJak dla mnie niesamowita. Ja bym takiej nie umiała zrobić :(
OdpowiedzUsuńUmiałabyś, przecież robisz na drutach :).
UsuńAh wspaniały szal! Wzorek jest prześliczny i do tego ten cudny kolor :)
OdpowiedzUsuńPiękny!
Rzeczywiście wzór jest urzekający. Świetnie dobrałaś włóczkę - wyszło pięknie i stylowo!
OdpowiedzUsuńPiękny szal! Tu na zdjęciach bardziej mi przypomina błękit - też wakacje i bezchmurne niebo w piękny, słoneczny dzień :) No, a sama włóczka - może wymagała od Ciebie mnóstwo pracy na koniec, ale efekt końcowy sprawia wrażenie delikatnej jak obłoczek :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny szal! Uwielbiam Twoje prace na drutach:)
OdpowiedzUsuń