Bardzo szybko minęły wakacje, które w tym roku do najcieplejszych niestety nie należały. Jesień też nie zapowiada się zbyt optymistycznie, dlatego we wrześniowym odcinku serii "Zainspiruj się w ..." postanowiłam podrzucić Wam kilka pomysłów na nakrycia głowy. A konkretnie na moje ulubione berety :D.
Ciekawa jestem, które z powyższych wzorów przypadły Wam do gustu. Moim szydełkowym faworytem jest nr 8, natomiast dzierganym nr 14 i 16. Do tej pory jeszcze nie zrobiłam żadnego beretu na drutach, ale na pewno to się wkrótce zmieni. Natomiast na szydełku zrobiłam dwa lata temu nr 11, jako element jesiennego zestawu.
Może zamiast beretów wolicie czapki, kapelusze czy opaski. Mam jednak nadzieję, że któryś ze wzorów przekona Was do tego nakrycia głowy :).
Pozdrawiam serdecznie!
Kasia
Kurde. Ja nie lubię beretów. Ale ten pierwszy i siódmy wyglądają naprawdę nieźle.... Jakbym znalazła odpowiednią włóczkę, to kto wie.... ;)
OdpowiedzUsuńTak, kolorystyka pierwszego jest fantastyczna. Odpowiednia na jesienną szarugę, która w tym roku jest bardzo prawdopodobna :(.
UsuńMi bardzo podoba się nr 4 i 16. Inspiracje są cudne. Choć nie przepadam za czapkami to takie chętnie bym nosiła:)
OdpowiedzUsuńW każdym wyglądam tak samo, więc wolę okręcać się szalem :) Numer jeden-mój faworyt!
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam tak samo, ale od momentu kiedy bardzo polubiło mnie zapalenie zatok, nakrycia głowy są obowiązkowe :).
UsuńNr 1 u mnie nr 1😀. Najbardziej podobają mi się kolorowe więc nr. 11 też jest bardzo ciekawy🙂
OdpowiedzUsuńŚwietnie inspirację , mi spodobały się wszystkie modele w niebieskim kolorku ;)
OdpowiedzUsuńNo i proszę, nawet berety nie muszą wyglądać stereotypowo :) ja zdecydowanie bardzie wolę czapki, chociaż nie wypowiadam się na temat beretów, bo nigdy jeszcze żadnego nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńJa mam w planach zrobić pierwsze skarpetki, to może Ty zrobisz pierwszy beret?
UsuńNr 1 jest cudowny po prostu! Może zdążę go jeszcze zrobić na tą jesień.
OdpowiedzUsuńZrobiłam w sumie w życiu dwa kaszkiety na bazie beretu (nie dla mnie - nie cierpię tego fasonu) oraz dawno temu berecik dla małej kuzynki.
Kaszkiety bardzo mi się podobają ale u innych ... . Ja wyjątkowo dobrze czuję się w beretach, nawet tych (delikatnie) moherowych :D .
UsuńNiestety, nie przekona mnie nic do beretów. Czapki - bardzo na TAK ! I choć kilka tu pokazanych beretów jest całkiem, całkiem- to wolę czapkę, albo nic. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBerety podobają mi się na innych, ja w nich wyglądam okropnie :(
OdpowiedzUsuńJa na sobie wolę czapki.
OdpowiedzUsuńDużo propozycji przygotowałaś. Ten zielony fajnie wygląda na modelce.
Pozdrawiam :))