Miałam w tym roku nie robić żadnych ozdób choinkowych, ale tak bardzo spodobały mi się serduszka, które podziwiałam na jednej z facebookowych grup, że chwyciłam za szydełko i stworzyłam ich kilka w jedno popołudnie.
W pierwszej kolejności powstały te odrobinę mniejsze. Bardzo pomysłowy wzór, gdyż jego podstawę stanowi długi łańcuszek, który połączony w odpowiednich miejscach tworzy kształt serca.
Drugi wzór jest równie ciekawy. Aby uzyskać pożądany kształt, na dwóch bokach kwadratowej serwetki dorabia się półkola. Proste, a jakie genialne.
Wszystkie ozdoby powstały z mojego ulubionego ostatnio kordonka Maximum. Ponieważ moim dłoniom Ługa wyjątkowo nie służy (strasznie wysusza) jakiś czas temu opracowałam swój sposób na usztywnianie. Nie namaczam robótki w krochmalu tylko w czystej wodzie, naciągam i dopiero po upięciu spryskuję Ługą rozcieńczoną z wodą. Efekt jest ten sam, a moje dłonie są mi bardzo wdzięczne.
Pozdrawiam serdecznie!
Kasia
Serduszka są śliczne, wzór jest przepiękny.
OdpowiedzUsuńZdrowych, wesołych Świąt Kasiu.
Bardzo dziękuję :).
UsuńRównież życzę Tobie i Twoim najbliższym spokojnych i wesołych Świąt.
Niezły patent z Ługą, muszę przetestować :) I wcale Ci się nie dziwię, że skusiły Cię te serduszka - wyglądają bosko <3
OdpowiedzUsuńBardzo jestem ciekawa czy efekt takiego usztywniania Cię zadowoli. Czekam na opinię :D.
UsuńPiękne serca ! Zrobię takie na walentynki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Jetem bardzo ciekawa Twojej wersji ;).
Usuńśliczne :) fajnie by wyglądały w oknie powieszone jako girlanda :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :D. Taka girlanda to świetny pomysł :). Muszę tak zrobić.
UsuńCudne, zainteresowałaś mnie tym zaczynającym się od łańcuszka ;) A ja sama ostatnio usztywniam też samą rozcieńczoną ługą, ale bez wcześniejszego moczenia - muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;). Podejrzewam, że efekt jest bardzo podobny, ale sama chętnie wypróbuję Twoją metodę :).
UsuńŚliczne serduszka ❤️ Kolor, ażur robią dobrą robotę. Podpowiedz z Ługą bezcenna😘
OdpowiedzUsuń