Gwiazdeczki

W ostatnim poście wspominałam, że właściwie nie miałam zamiaru w tym roku robić żadnych ozdób, ale jak to często bywa, wyszło nieco inaczej.


O te gwiazdki poprosiła mnie koleżanka. Dwa lata temu zrobiłam Jej czerwone i białe z kordonka nowosolskiego i kordonka Kaja 15, teraz powstały w kolorze złotym z kordonka Maximum.


Wzór jest na pewno Wam doskonale znany. Osobiście uważam, że jest to najpiękniejsza z szydełkowych gwiazdek.

Oczywiście, nie oparłam się pokusie i zrobiłam jeszcze inne ozdoby, tym razem na drutach. Ale pochwalę się nimi dopiero za tydzień ;).

Pozdrawiam serdecznie!
Kasia

Komentarze

  1. Piękne! Ja nigdy nie mogę się zdecydować, które są najpiękniejsze:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :). Od pierwszej chwili uznałam, że ten wzór jest najładniejszy i pomimo upływu kilku lat zdania nie zmieniłam ;).

      Usuń
  2. Piękne. Ja nie mam cierpliwości do kordonka. A czym utwardzasz?? Ja do tej pory robiłam tylko gwiazdki, ale ze sznurka 3mm :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję :D. Od zawsze usztywniam Ługą. W zależności od potrzeby rozcieńczoną lub nie, ale tylko tym krochmalem. I nigdy się nie zawiodłam :).

      Usuń
    2. Ja też utwardzam Ługą. Zawsze rozcieńczam, bo boję się, że taka nierozcieńczona zostawi smugi.

      Usuń
    3. Nigdy nic takiego nie zauważyłam, nawet na kolorowych robótkach. Większym problemem były plamy z rdzy od szpilek, ale od kiedy używam igieł do zastrzyków i ten problem zniknął ;).

      Usuń
  3. Jest coś w tym przedświątecznym okresie, że człowieka nosi na ozdoby ;) Choćby nie wiem, ile sobie obiecywać, że już nie ma potrzeby dziergania, zawsze coś wpadnie... :) Czekam na wpis o ozdobach na drutach - to się w ogóle da? :P Druty są takie długie, nieporęczne, jak zrobić na nich taką małą ozdóbkę? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to teraz poproszę o wpis ze zdjęciami :D 5 drutów?! Ale... jak? :D

      Usuń
  4. Śliczne gwiazdeczki - mi jak zawsze się nie udało nic zrobić dla siebie i wbrew wszystkiemu dziergałam... flaminga :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ;).Przecież możesz wprowadzić nową tradycję i przebrać flaminga za pomocnika Mikołaja :D. Ja miałam nie robić żadnych ozdób, a ostatecznie zrobiłam ich kilka :D.

      Usuń
  5. Piękny wzór a wykonanie majstersztyk. Tego wzoru nie próbowałam, powinnam wpisać go na listę Do wypróbowania za rok 😂

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz