Zielona serweta

Od wielu lat zbieram gazetki ze wzorami szydełkowymi. Kiedyś kupowałam całe roczniki, a teraz tylko wybrane numery. Niestety coraz rzadziej spotykam coś naprawdę ciekawego. Jednym z nielicznych tytułów, na który prawie zawsze mogę liczyć, jest Sabrina Robótki Extra. 



Serwetka którą dzisiaj się chwalę pochodzi z numeru 5/2017 - Szydełkowe obrusy - okrągłe, owalne i kwadratowe. Do tego delikatnego i mocno ażurowego wzoru wybrałam kordonek Maksimum w pięknym odcieniu zieleni.



Z półtora motka nici wyszła serweta o średnicy 130 cm. Taki rozmiar najbardziej lubię, bo pasuje na mój stół oraz wszystkie stoliki. Wykrochmaliłam ją bardzo delikatnie, ale dobrze naciągłam. Dzięki temu bardzo ładnie się układa, a wzór jest doskonale widoczny.



Porzuciłam ostatnio dzierganie chust na rzecz tworzenia szydełkowych serwetek. Za tydzień mam nadzieję, że pochwalę się kolejną.

Pozdrawiam serdecznie!

Kasia


Komentarze

  1. Obrus jest cudowny. Delikatny wzór w pięknym kolorze świetnie się prezentuje na stole. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy nie zrobiłam tak wielkiej serwety, nie chciało mi się :D Podziwiam, że masz odwagę zmierzyć się z takimi wymiarami. Półtora szpuli maxi? Szacunek, koleżanko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję. Ja wręcz przeciwnie, wolę robić duże rzeczy. A to wcale nie jest największa serweta jaką zrobiłam 😉. Zdradzę Ci, że następna w kolejce jest jeszcze większa 😉😉.

      Usuń
  3. gratuluję cierpliwości do tak dużej pracy. Nawet kupiłam ten numer gazetki, chociaż uczę się dopiero szydełka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję 😊. W tym numerze jest kilka pięknych wzorów czyli sporo jeszcze pracy przede mną 😆😆.

      Usuń
  4. Robi wrażenie, piękny wzór, piękne wykonanie, mogę tylko podziwiać zdolności. Pozdrawiam ♥

    OdpowiedzUsuń
  5. OMG! Ja pewnie bym zakończyła na max 20 okrążeniu 😂 i zamiast obrusu miałabym kolejną serwetkę pod wazon 😂 i dlatego nie mam stolików w domu, żeby mnie nie kusiły na takie projekty 😂

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja za to nie mam cierpliwości do amigurumi. Twoje piękne lalki - kwiaty to byłoby dla mnie prawdziwe wyzwanie :D. Na pewno bym zrobiła, ale to byłaby droga przez mękę. Wolę serwety :D.

      Usuń

Prześlij komentarz