Długo opierałam się chęci zrobienia kolejnej chusty na szydełku. Lubię je robić, ale niekoniecznie lubię je nosić. Jednak wzór o wdzięcznej nazwie "mech" przekonał mnie do kolejnej próby.
Wybrałam włóczkę Nako Angora Luks Color w odcieniach szarości i brązów (nr 81907). Składa się w 5% moheru, w 15% z wełny oraz w 80% z akrylu premium, którego ja naprawdę nie wyczuwam. W 150 gramowym motku znajduje się 810 metrów nawoju. Nie tak wcale mało, ale na dużą szydełkową chustę potrzebne są dwa motki.
Miałam tylko jeden motek, który kupiłam dosyć dawno temu, ale nie znalazłam do tej pory wzoru, który by do tej nitki pasował. Aż do teraz ;). Faktura wzoru jest bardzo prosta, ale niezwykle ciekawa. Dodatkowo kolory ułożyły się w ładne paski. Nie sądziłam, że będzie mi się tak podobać.
Pozdrawiam serdecznie!
Kasia
Piękna i stonowana, klasyka :)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo :).
Usuńśliczny mech. Ja też lubię dziergać chusty, ale zatrzymałam się na 2 żeby mieć na zmianę. Niestety nie mam miejscu na takie ilości jakbym chciała:)
OdpowiedzUsuńZnam ten problem :D. Moje chusty niedługo to będą wypadać nawet z lodówki :D :D :D.
UsuńNazwa ładna i chusta ładna :)
OdpowiedzUsuńDzięki ;).
UsuńWyszła bardzo ładnie, klasycznie <3 mech jest bardzo przyjemnym wzorem, też nim wydziergałam chustę =D
OdpowiedzUsuńDziękuję :). Też go bardzo polubiłam :). Nadaje się idealnie nie tylko na chusty, wystarczy trochę zaszaleć ;).
UsuńWidziałam już wiele takich chust. Ta jest bardzo elegancka, stonowana a zarazem nie jest nudna, dzięki tym pasom, o których piszesz. Przymierzam się do tego wzoru od dawna, ale boję się, że szybko mi się znudzi i rzucę ją w kąt albo spruję :D
OdpowiedzUsuńKupiłam ta włóczkę kiedyś pod wpływem impulsu, ale bardzo długo przeleżała w szufladzie, bo nie pasowała mi do żadnego wzoru. Aż nabrałam ochoty na zrobienie mchu. To był rzeczywiście strzał w dziesiątkę :).
Usuń