Wspominałam Wam ostatnio o wyzwaniu Otuleni zimą, w którym zdecydowałam się wziąć udział. Ale to nie jedyne, którego się podjęłam. Na jednej z grup na FB powstała inicjatywa wspólnego dziergania chust. W styczniu była to trójkątna Albanetta wg. wzoru Yellow Mleczyk, który znajdziecie tutaj.
Chusta zrobiona jest na drutach w większości ściegiem dżersejowym, a następnie wyrabia się ażurowy szeroki brzeg. Można dowolnie dostosowywać wielkość ażuru i całej chusty. Wykorzystałam 100 g włóczki Yarn Art Gold, tej samej z której zrobiłam czapkę z pomponem. Nie wyszła bardzo duża - 140 cm na 90 cm, ale dla mnie jest odpowiednia.
Dawno nie robiłam tak dużych rzeczy na drutach, ale poszło mi całkiem sprawnie. Zaczęłam w niedzielę, skończyłam w sobotę, a w trakcie tygodnia za dużo czasu na dzierganie nie miałam.
Po raz pierwszy blokowałam chustę i przyznaję, że dopiero po tym zabiegu nabiera ona właściwego kształtu i wyglądu. Niestety wpadłam również na pomysł, żeby ją lekko wyprasować. Pod wpływem temperatury nitka jakby lekko się stopiła (chociaż stopa żelazka jest idealnie czysta).
Jestem bardzo zadowolona z mojej Albanetty i już się zastanawiam w jakim kolorze zrobić następną :).
A Wam jak się podoba?
Pozdrawiam
Kasia
Chusta jest przepiękna. Piękny kolor i wzór, na pewno będzie się przyjemnie nosić.
OdpowiedzUsuńTeż taką chcę! Ale dwa druty to dla mnie za dużo, no i haczyka brakuje...
OdpowiedzUsuńBardzo piękna! Mój poziom na drutach niestety nie jest jeszcze tak zaawansowany więc mogę tylko pomarzyć. Może kiedyś się nauczę takich ażurów, to wtedy na pewno zrobię! Coś pięknego po prostu :)
OdpowiedzUsuńPrzecież robisz na drutach! A ażury to nic innego jak oczka przerobione razem w otoczeniu narzutów. Tylko tak się może wydaje, ale nie jest to trudne :D.
UsuńPowiem tak: nosiłabym :D
OdpowiedzUsuńPiękna :)
OdpowiedzUsuńpiękna chusta!
OdpowiedzUsuńŻałuję, że nie umiem robić na drutach, bo chusta jest przepiękna!
OdpowiedzUsuńPiekna chusta tez mysle o wydzierganiu chusty na drutach, ale nawal czapkowy mnie dopadl. Twoja jest swietna, musi byc przyjemnie otuluc sie nia w chlodny wieczor. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńChusta cudowna, nic tylko chwycić za druty i się uczyć :)
OdpowiedzUsuńJak to się stało, że przeoczyłam Twoje cudo? Jest piękna, zjawiskowa, eteryczna, zwiewna i srebrzysta. jest cudna. Czekam na jeszcze.
OdpowiedzUsuńJest piękna. Chętnie bym sama taką nosiła, jednak druty mnie nie lubią... no może ja ich - jakoś się nie umię do nich przekonać😂pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUdostępniłam bo chusta jest warta podziwiania😊
UsuńPodziwiam ;) Rewelacyjna ;)
OdpowiedzUsuń